Istnieją przeróżne sposoby podróżowania i wiele definicji bycia turystą, jednak nie ma wątpliwości co do faktu, że kijki trekkingowe się przydają. Zwłaszcza gdy lubi się pochodzić po szlakach górskich, bywają wręcz niezastąpione, niezależnie od stopnia zaawansowania spacerów i intencji chodzącego. Komu przydają się takie kije i dlaczego nie warto zwlekać z ich zakupem?
Nie tylko dla profesjonalistów
Mogłoby się wydawać, że taki sprzęt jak kije jest dedykowany raczej doświadczonym osobom – wygląda profesjonalnie i na pierwszy rzut oka może się wydawać zbędny podczas rekreacyjnych wypraw, których celem jest jedynie aktywne wypoczywanie. Wybór odpowiednich kijków trekkingowych zdecydowanie ułatwia zarówno lekką, jak i cięższą wędrówkę – pozwala utrzymać równowagę i wesprzeć się, a także nadać ruchom optymalny rytm. Osoby niezbyt zaawansowane, preferujące sporadyczne wędrowanie, mogą kupić całkiem proste kije z dolnego pułapu cenowego.
Różne pułapy cenowe
Istnieje wreszcie całkiem spory wybór, jeśli chodzi o cenę kijków trekkingowych. Czym różnią się te drogie od tańszych? Różnic może być wiele – to między innymi amortyzacja, ilość segmentów, wyposażenie w specjalne uchwyty lub w tak zwane talerzyki, ułatwiające przemieszczanie się zimą, w głębszym śniegu. Warto pamiętać, że „drogie” nie zawsze znaczy „najlepsze” – lepiej dostosować po prostu sprzęt do indywidualnych potrzeb i wymagań.